Składniki:
Jasny biszkopt:
- 4 jajka
- sól
- ½ szklanki cukru
- ½ szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Masa jogurtowo-serowa:
- 800 ml jogurtu naturalnego (2 duże kubki)
- 25 dag serka mascarpone (1 opakowanie)
- 3 łyżki cukru pudru
- 3 łyżeczki cukru waniliowego
- 2 łyżki żelatyny
- ¼ szklanka wody
Masa galaretkowa:
- 3 galaretki truskawkowe
- 1 litr wody
- Masa śmietankowa z cappuccino:
- 500 ml śmietanki 30%
- 2 łyżki cukru pudru
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 8 łyżek cappuccino (np. czekoladowego)
- 1 ½ łyżki żelatyny
- 3 łyżki wody
Polewa czekoladowa:
- 5 dag gorzkiej czekolady
- 5 łyżek mleka
- 2 łyżki masła
Sposób wykonania:
Białka ubić na sztywną masę ze szczyptą soli. Dodać cukier i dalej ubijać, aż cukier się rozpuści. Następnie dodać żółtka i ubijać, aż masa podniesie swoją objętość. Na koniec wsypać mąkę pszenną wymieszaną z proszkiem do pieczenia i całość razem wymieszać. Tradycyjną prostokątną formę o wymiarach 25 na 36 cm wyłożyć papierem do pieczenia i przełożyć biszkopt. Włożyć do nagrzanego piekarnika i piec przez około 25 minut w temperaturze 175 °C.
Żelatynę rozpuścić w gorącej wodzie i dokładnie rozmieszać. Do miski przełożyć jogurt naturalny, serek mascarpone, cukier puder i cukier waniliowy. Całość dokładnie razem zmiksować, wlać letnią żelatynę i jeszcze raz zmiksować, aby składniki się połączyły. Gotową masę przełożyć na ostudzony biszkopt.
Do garnka wlać wodę i zagotować. Wsypać galaretki truskawkowe, dokładnie rozmieszać i ostudzić. Tężejącą galaretkę truskawkową wyłożyć na ciasto i schłodzić w lodówce.
Żelatynę rozpuścić w gorącej wodzie i dokładnie rozmieszać. Cappuccino zlać ¼ szklanki gorącej wody, wymieszać i ostudzić. Schłodzoną śmietankę ubić z cukrem pudrem i cukrem waniliowym. Na koniec dodać ostudzone cappuccino i letnią żelatynę. Całość razem zmiksować, wyłożyć na masę galaretkową i włożyć do lodówki na około 30 minut.
Gorzką czekoladę połamać na kawałki i przełożyć do rondelka. Dodać mleko, masło i podgrzewać, cały czas mieszając, aby składniki się połączyły. Na koniec ostudzoną polewą czekoladową polać ciasto w tzw. esy-floresy i schłodzić w lodówce.
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.